Kaukaski może nie gigant, ale jednak góra wysoka i wbrew pozorom, wymagajaca. Kazbek Kazbek 5034 m npm (Gruzja). Etap pośredni pomiędzy Alpami a wyprawą na narciarski siedmiotysięcznik w Pamirze-Pik Lenina. Wejście na fokach i zjazd z samego szczytu nie zawsze jest mozliwy, często kopuła szczytowa jest zalodzona. Dla tych, którzy posiadają juz pewne doświadzczenie w Alpach i mają umiejetności zbudowamia stanowiska, wyciągnięcia partnera ze szczeliny wykonując odpowiedni układ wyciągowy i samemu z niej wyjść. Kto nie wie o czym mowa- zapraszam na szkolenia z technik linowych. Na początku maja zagrozenie lawinowe jest już niewielkie, ale zawsze moze zdarzyć się niespodzianka, jak kilka lat temu. Lawinowe ABC i umiejetność posługiwania się nim – konieczne. jeżeli zdobycie szczytu pójdzie sprawnie, dodatkowe dni mozna wykorzystać na wejście na Tetnuldi 4856, szczyt trudniejszy, połozony w ciekawej Swaneti. Jeżeli nie będzie chętnych na oba szczyty, to wtedy tylko Kazbek z opcją poznania uroków nocnego Tbilisi czy ralaksu na plaży w Batumi.
Gruzja aspiruje do Europy, ale tradycje postradzieckie sa ciągle żywe. Będzie kilka zaskoczeń. Wyjazd jest wymagający kondycyjnie i czasami psychicznie. Nie zawsze umówiony transport pojawi się na miejscu, koniecznoć ciągłego targowania się, czasami trudne warunki bytowe, zwłaszcza w Bethlemi hut. To tzw. Meteo, nieogrzewany budynek na wys. 3650m, gdzie do wychodka trzeba wyjść 30m od budynku, wode topi sie ze sniegu, a w „pokojach”
jest niewiele cieplej niż na zewnatrz. Ciepła kurtka i botki puchowe przydają się. Jedzenie oczywiście trzeba przynieść z dołu. .Mój sprzęt techniczny – narty, buty, foki, raki, czekan, szpej, lina,ABC itp. to ok.14-15kg. Reszta czyli ubrania, śpiwor, żarcie, maszynka, kartusze powinna zamknąć sie w 10-12kg. Tyle może ważyć plecak. Dobrze mieć 70-80l.
Tanie linie lotnicze lataja z kilku polskich miast tylko do Kutaisi. W zeszłym roku za bilety w dwie strony zapłaciliśmy 1600-1800zł,wylatując z Wrocławia, a wracając do W-wy, bo tak było taniej. Teraz zerkając na stronę Wizzair widzę, ze ciężko będzie zejść poniżej 2k.
Z Kutaisi najtaniej będzie pojechać do Tbilisi rejsowym autobusem, przesiąść się do „marszutki” a lepiej wynając busa i przejechać do Stepancmindy (Kazbegi). Dzień przerwy na ostatnie zakupy, zamówienie busa do klasztoru, zakup kartuszy i zamówienie koni, które wyniosa nam plecaki i narty do granicy sniegu. Drogo, ale warto.
Z wys. 2170m (klasztor, konie) powinniśmy w ciągu jednego dnia dojść do meteo na wys.3650m, czyli pokonać ok.1,5km w górę. W zeszłym roku konie wyniosły nam plecaki i bagaże do ok. 2800m, dalej juz z foki i worem na plecach. Cięzki dzień. Noc w Meteo, juz wysoko, nie kazdemu służy i nastepny dzień moze być ciężki. Ciekawa opcja jest zamówienie noclegu w nowym schronisku na wys. 3000m. Drogo, 310GEL (gruzińskie lari)/os. ze śniadaniem i obiadokolacją, ale bardzo korzystnie ze względów aklimatyzacyjnych. Wariant do ustalenia z zainteresowanymi. Po dotarciu do Meteo min. dwa dni trzeba poświęcić na wyjścia aklimatyzacyjne i poznanie trasy. W zesłym roku dopiero czwartego dnia udało nam się wejść na szczyt. Było słonecznie, ale mocno wiało, wczesnie silny wiatr i kiepska widoczność uniemozliwiały wjście powyżej 4,5k. Po ewentualnym ! wejściu na szczyt ostatni nocleg w meteo, rano zjazd/zejście do Kazbegi, nocleg i nastepnego dnia,w zalezności od wolnego czasu, sił, chęci Tetnuldi/Tbilisi/Batumi/Kutaisi i odlot do kraju. To ramowy plan, niespodzianki mozliwe :-)
Koszty :
-ubezpieczenie, polecam „Bezpieczny Powrót”. W zeszłym roku korzystaliśmy, wszystko po polsku, rozliczenie bezgotówkowe, śmigłowiec.
– przelot z PL do Kutaisi ok. 1800-2200 , może więcej w dwie strony z bagażem sportowym 32kg. Plus ew. dojazd od miasta wylotu.
-gruzińska karta SIM z internetem do telefonu 40 GEL (60zł)
-autobus lotnisko Kutaisi-Tbilisi 30 GEL (45zł)
-bus Tbilisi-Kazbegi 150zł ? -to do sprawdzenia
-nocleg w Kazbegi 20 GEL(30zł)/os.
-kartusze z gazem 45 GEL (75zł)/os. mała 30 GEL, ale moze nie wystarczyć.
-bus Kazbegi-klasztor 20 GEL (30zł )/os.
-konie klasztor- Sabertse (blizej lub dalej zeleży od sniegu) 150GEL/konia. 2 konie minimum na 4 osoby, czyli wychodzi 75 GEL (120zł)/os.
-ew. nocleg w Altihut na 3000m 310 GEL (460! zł)/os. Z obiadokolacja i sniadaniem.
-4, moze 5 noclegów w Meteo 60 GEL (100zł)/os., razem 400zł.
-bus klasztor-Kazbegi 20 GEL (30zł)
– nocleg w Kazbegi 25 GEL (35zł)
-bus Kazbegi – Tbilisi i dalej autobusem lub do od razu do Kutaisi 250zł ? – do sprawdzenia
-nocleg w Tbilisi lub Kutaisi 40 GEL (60zł)
-posiłki w Kazbegi 2 śniadania, 2 kolacje z lokalnym winem, ceny podobne do polskich 200zł
Razem ok. 3600zł plus ew. nocleg w Alti hut 460zł, razem ok. 4000 zł.
– ew. przejazd do Swanetii, przyjemności zycia w Tbilisi/Kutaisi/Batumi.
-Moje wynagrodzenie. grupa 4 os. 2500zł/os, grupa 6 os. 1800zł/os.