Szkolenia i skitury w Czarnohorze – Ukraina

Czarnohora to najwyższa część Karpat Wschodnich w zachodniej Ukrainie. Sąsiaduje z pasmami Gorganów i Świdowca i Karpatami Marmoroskimi . Góry te są zbudowane ze skał fliszowych, charakterystyczne są długie i łagodne grzbiety, podcięte czasami stromymi kotłami. Stoki są pokryte lasami bukowymi, w wyższych partiach iglastymi . Powyżej 1850 m n.p.m. roślinność subalpejska, na grzbietach połoniny. Obszar chroniony – wchodzi w skład Karpackiego Parku Narodowego. Do drugiej wojny światowej w granicach Polski, stąd liczne jeszcze ślady polskości – słupki graniczne na grzbiecie, nazwy miejscowości, ruiny obserwatorium meteorologicznego na Popie Iwanie. Najwyższe szczyty :

  • Howerla  2061 m
  • Brebeneskuł 2037m
  • Pop Iwan 2022 m
  • Petros 2020 m
  • Gutin Tomnatyk 2016 m
  • Rebra 2001 m
  • W planie jest przejście całego masywu, z południa na północ i 1,5 dnia jazdy freeride z wykorzystaniem ratraków w masywie Świdowca z bazą w miejscowości Drahobrat.  Przejścia są czasami długie, noclegi w namiotach (ale ogrzewanych), więc konieczna dobra kondycja i trochę odporności na niewygody.  Będziemy korzystać z usługi lokalnego przewodnika -znajomość terenu podczas załamania pogody nieoceniona. Drugi lokalny przewodnik będzie w Drahobracie podczas jazdy z użyciem ratraka – to ich wymóg. Program w zależności od warunków pogodowych i aktualnej sytuacji lawinowej może ulec modyfikacji. Lawinowe ABC konieczne, raki i czekan nie. Co prawda mogłyby się przydać na Szpyci, ale dźwiganie szpeju przez tydzień, żeby go ewentualnie użyć przez pół dnia- nie ma sensu. Z Wrocławia do Jasini przez Lwów to ok. 850km, realnie 10h jazdy +min. 2h trzeba zarezerwować na stanie na granicy.  Opracowałem dwa warianty, korzystając z uwag i sugestii chłopaków z ukraińskiej agencji. Oba dość ambitne i wymagające, jak to określili :-). Jeden roboczo nazwany „FREERIDE, drugi „SKITURY”. Programy różnią się początkiem i środkiem. W Skiturowym jest przejście na nartach na Popa Iwana  i do obozu namiotowego, także przejście z obozu namiotowego na Howerlę, we Freeride przejazd samochodem pod Howerlę.

FREEIDE Program 10 dni (8 dni w górach)

1 dzień
Dojazd z Polski, przez Medykę ?, Lwów do Jasini. Tam na terenie ośrodka „Edelweiss” zostawiamy samochody (drobna opłata), przepakujemy sie do uterenowionych busów i jedziemy na nocleg ( w domkach) do Dżembroni na camping „Biały Słoń”.  Zakwaterowanie w domach kempingowych 4 os.lub w sali zbiorowej. Prysznice, sauna w cenie, możliwość wypożyczenia sprzętu-np. lawinowego ABC, późna kolacja (ostatnio dostaliśmy zimny posiłek :-(  ot, taka lokalna specyfika).

2 dzień
Wczesne śniadanie w obozie, przejazd busem lub terenówkami  do wioski Verkhnyaya Dzembronya lub Shibene. Skitury za osadą Shibene / Verkhnyaya Dzembronia – Polonina Chufrova – Smotrych (Pop Ivan) –  Dzembronia (około 20 km). Lunch-przekąska podczas przejścia,(każdy dostaje liofa i herbatę)
Obiadokolacja, nocleg.

3 dzień
Po śniadaniu przejazd  do wioski Bystrec, skitura w dolinie Gadzhina
Lunch-przekąska podczas przejścia, ponownie jazda,zjazd do obozu w lesie, obiadokolacja przy ognisku, nocleg  w ciepłym namiocie (z kozą w środku).

Trzeciego dnia każdy uczestnik musi  zanieś do obozu:
– śpiwór zimowy i materac (karimatę)
– przekąski (2,5-3 kg na osobę);
– sprzęt osobisty (każdy uczestnik  musi mieć osobisty zestaw naczyń  na jedzenie w ciepłym obozie).

4 dzień
Wczesne śniadanie w obozie, wspinamy się na grzbiet Czarnohory, jeżdżąc na nartach (szczyty Rebra – Gutin-Tomnatik – Szpyci) w zależności od warunków pogodowych. Szpyci ok. 1800m npm to ciąg żlebów oddzielonych od siebie skalnymi żebrami. Lunch-przekąska podczas przejścia, powrót do namiotów, obiadokolacja, nocleg w ciepłym namiocie.

5 dzień
Wczesne śniadanie w obozie, skitury w okolicy (Kedrovati Pogorilets) w zależności od warunków pogodowych, zjazd na na przekąskę w obozie, zjazd/zejście do wioski Bystrec, przejazd na camping  Biały Słoń. Obiad, nocleg.

6 dzień
Wczesne śniadanie w obozie, przejazd do bazy turystycznej Zaroślak, podejście Howerlę, zjazdy. Lunch-przekąska podczas przejścia, zjazd do
Zaroślaka, obiadokolacja, nocleg.

7 dzień
Śniadanie, podejście : baza turystyczna Zaroślak – siodło – szczyt Petros -zjazd przez połoniny i las bukowy do wioski Kvasy (około 28 km). Lunch na przekąskę. Kolacja i nocleg w lokalnym hoteliku.

8 dzień
Śniadanie w hotelu, przejazd terenowymi ciężarówkami (fatalny stan drogi) do ośrodka narciarskiego Drahobrat. Obiad (sami płacimy).Jeden wyjazd ratrakiem (trasa w zależności od warunków pogodowych). Kolacja (ostatnio brakowało sztućców (ot, taka lokalna specyfika)) i nocleg w hotelu.

9 dzień
Śniadanie w hotelu, jazda z wykorzystaniem ratraka po zboczach Świdowca (trasy w zależności od warunków pogodowych). Obiad (sami płacimy), ponowna jazda, kolacja i nocleg w hotelu.

10 dzień
Śniadanie w hotelu, zjazd do wioski Jasinia do samochodów. Przejazd do Polski.

Koszty: -dojazd, ubezpieczenie, kilka posiłków na miejscu, napoje do posiłków, przyjemności życia – kawa, alkohol, etc…

  • opłata dla ukraińskiej agencji: przy 8 osobowej grupie 620€/os, przy 1o osobowej 520 €
  • moje wynagrodzenie 4000 zł dzielone na grupę.

SKITURY Program 9 dni (7 dni w górach)

1 dzień

Dojazd z Polski, przepak w Jasini, spotkanie w obozie Biały Słoń.
Zakwaterowanie w domach kempingowych 4 os.lub w sali zbiorowej. Prysznice, sauna w cenie, możliwość wypożyczenia sprzętu-np. lawinowego ABC, późna kolacja (ostatnio dostaliśmy zimny posiłek :-(  ot, taka lokalna specyfika).

2 dzień
Przejazd do wioski Verkhnyaya Dzembronya lub Shibene.Przejście trasy: wieś Verkhnyaya Dzembronya / Shibene – Polonina Chufrova – Pop Ivan Czarnohorski (jest jeszcze Marmaroski), długość – około 13 km.
Przekąska w górach, obiad, nocleg w środku obserwatorium w pomieszczeniu ratowników. Bardzo skromne warunki, może nie być za ciepło.

3 dzień (długość przejścia wynosi około 20 km)
Śniadanie, przejście po trasie: Pop Ivan  – szczyt Menchul – Szpyci. Przekąska w górach, zjazd  do ciepłego obozu, obiadokolacja przy ognisku, nocleg w ciepłych namiotach.

4 dzień
Śniadanie, jazda w okolicy  (w zależności od warunków pogodowych Szpyci-Kedrovatiy Pogorіlets-Rebra). Lunch-przekąska podczas przejścia, zjazd do  ciepłego obozu, obiadokolacja przy ognisku, nocleg.

5 dzień
Śniadanie, przejście : ciepły obóz w Gadzhin – Szpyci – Hoverla – zjazd do bazy turystycznej Zaroślak (około 18 km długości).
Lunch-przekąska podczas przejścia, obiad, nocleg.
6 dzień
Śniadanie, trasa: baza turystyczna Zaroślak – siodło (albo przez Howerlę, ale to wydłuża i tak długi dzień) -szczyt Petros -zjazd przez połoniny i las bukowy do wioski Kvasy (około 28 km). Lunch na przekąskę. Późna kolacja i nocleg w lokalnym hoteliku.
7 dzień
Śniadanie w hotelu, przejazd terenowymi ciężarówkami (fatalny stan drogi) do ośrodka narciarskiego Drahobrat. Obiad (sami płacimy). Jeden wyjazd ratrakiem (trasa w zależności od warunków pogodowych). Kolacja (ostatnio brakowało sztućców (ot, taka lokalna specyfika)) i nocleg w hotelu.

8 dzień
Śniadanie w hotelu, jazda z wykorzystaniem ratraka po zboczach Świdowca (trasy w zależności od warunków pogodowych). Obiad (sami płacimy), ponowna jazda, kolacja i nocleg w hotelu.

9 dzień
Śniadanie w hotelu, zjazd do wioski Jasinia do samochodów. Przejazd do Polski.
Podczas przejścia każdy uczestnik musi  nosić ze sobą:
  • śpiwór  ( do -10 komfort, najzimniejszy nocleg będzie w obserwatorium na Popie Iwanie). Można wziąć lżejszy i spać w puchówce.
  •  przekąski ogółem,  sprzęt do gotowania (4-5 kg na osobę)
  • sprzęt osobisty (każdy uczestnik  musi mieć osobisty zestaw naczyń  na jedzenie w ciepłym obozie).

Koszty: dojazd, ubezpieczenie, kilka posiłków na miejscu, napoje do posiłków, przyjemności życia – kawa, alkohol, etc…

  • opłata dla ukraińskiej agencji: przy 8 osobowej grupie 520€/os, przy 10 osobowej 440 €/os.
  • moje wynagrodzenie 3500zł dzielone na grupę

Drogo to i tanio, zależy, jak liczyć.  Wczoraj otrzymałem maila, według agencji, koszt można zmniejszyć (ale jeszcze nie podali o ile):

  • więcej niedrogich opcji zakwaterowania w kampusie Białego Słonia (teraz osiedliliśmy cię w domku) i Dragobrat. Tak tez im sugerowałem.
  • skrócić program; Trochę szkoda, można zrezygnować z jednego noclegu w namiotach.
  • usuń jazdę za pomocą ratraków (ta pozycja znacząco wpływa na cenę). No fajnie, ale to super atrakcja.

KALENDARZ SZKOLEŃ I WYJAZDÓW

Trasy skiturowe i na rakiety w Karkonoszach

Grossvenediger – relacja. 5.2020

2017.02 Szkoła Zimowa dla skiturowców – poziom zaawansowowany

Tak było. Szkoła Zimowa dla skiturowców. Zaawansowane techniki, dużo stromego terenu, trochę wspinania. Szkolenie w Karkonoszach w Śnieżnych Kotłach. Relacja Marka Tuły

SKITURY – SPRZĘT I WPOSAŻENIE

Narty

Lżejsze i krótsze od zjazdowych. Można używać również nart zjazdowych z grupy „freeride” lub „cross”.
Do ślizgów nart mocuje się specjalne pasy z tworzywa, zwane „fokami”, które umożliwiają podchodzenie i nie pozwalają na cofanie się narty.

Wiązania

to specyfika skialpinizmu. Bezpiecznikowe, wygodne, umożliwiają podniesienie piętki jak w biegówkach i wędrówkę. Do zjazdu blokuje się je i działają jak w typowym sprzęcie zjazdowym.

Buty

Mają z reguły wiązany botek wewnętrzny – co daje lepsze dopasowanie, wibram na podeszwie, są lżejsze.

Kijki

teleskopowe 2- lub 3-częściowe.

Lawinowe ABC

Pips, łopata lawinowa, sonda

Zobacz wypożyczalnie sprzętu skiturowego

LISTA POZOSTAŁEGO WYPOSAŻENIA

A. Ciuchy

  • Oddychająca bielizna-panie inwestują, o ile do tej pory tego nie zrobiły, w markowe topy i majteczki np. firmy ODLO, Berkner, CRAFT lub innego producenta. Dobre i do tego ładne. Cena niestety adekwatna do jakości. Panowie-żadnej bawełny- majtki z oddychających materiałów.
  • Pierwsza warstwa- oddychające koszulki albo cienkie polarki 100, albo łącznie. Kalesonki-według uznania, w cieplejsze dni zamiast spodni polarowych pod spodnie z  gore czy innego…-texu.
  • Druga warstwa-polar ( najlepiej windstopper, lub softshell ). Zwykły polar też może być, ale jest wrażliwy na wiatr. Spodnie podobnie. Ja osobiście ze spodni polarowych rezygnuję, stosuję zestaw kalesonki + spodnie z gore-texu. Chyba, że jest zimno.
  • Trzecia -spodnie i kurtka z jakiegoś  …-tex-u. Sam softshell może nie wystarczyć w przypadku bardzo wietrznej pogody. W ostateczności mogą być piankowe spodnie narciarskie, ale może być w nich za gorąco w cieplejsze dni. Czapka- proponuję dwie-jedna cieńsza lub buff, druga grubsza lub kominiarka. Chusta-buff  na twarz (nie bawełniana) wskazana.
  • Rękawiczki-najlepiej windstopperowe lub skiturowe ( z odkrywanymi palcami) na podchodzenie, typowo narciarskie na zjazd i gdy będzie b.zimno. Lub jednopalczaste łapawice z nieprzewiewnego a najlepiej i nieprzemakalnego materiału. Zapasowa trzecia para wskazana.
  • Skarpety. Unikać bawełny, najlepiej  cienkie, ale ciepłe i oddychające podkolanówki narciarskie + ew. grubsze np. wełniane. Weźcie więcej,  żeby przypasować do butów. Podobnie z własną, już ułożoną do swojej stopy ,wkładką z botka narciarskiego lub buta trekkingowego.
  • Bawełniana koszulka, lekkie spodnie, bielizna, skarpety, lekkie papcie lub klapki do chodzenia po schronisku.  Ew. cienki  śpiwór, gdy ktoś nie chce korzystać ze schroniskowej pościeli.
  • Kamizelka polarowa, bezrękawnik puchowy -tak, ale… Ciepła, dobrze dopasowana  czapka da więcej niż polar. Przez głowę ucieka 30% ciepła. Przez moją nawet 33% ;-)

B. INNE

  • Plecak , najlepiej ok. 30-40l,  umożliwiający przypięcie nart. Lepiej większy niż    mniejszy !!!
  • Termos-0,7l to chyba optimum, większy niż 1l to przesada.
  • „Szturmżarcie”- czekolada, baton, suszone owoce, orzechy, według uznania na działanie w terenie.
  • Apteczka osobista-przede wszystkim plastry- duże, małe, najlepiej żelowe np.firmy Compeed lub Scholl (drogie, ale kilka warto mieć, na pewno będą problemy z odciskami !)
  • ew. jakieś środki na osobiste przypadłości.
  • Mapa, chyba najlepsza “Karkonosze polskie i czeskie “ 1:25 jeżeli ktoś lubi wiedzieć, dokąd idzie :-)
  • Dokumenty-dowód osobisty-koniecznie !,  ubezpieczenie turystyczne na Czechy !!!.,  ew. karta kredytowa, pieniądze-złotówki i korony czeskie. Nie będziemy schodzić w doliny,  ale kartę EKUZ warto mieć (praktycznie od reki można ją otrzymać w NFZ).
  • Higiena-krem zimowy z filtrem UV, pomadka do ust. Skromie z kosmetyczką-pół tubki pasty, szczoteczka, mały płyn do mycia lub mydełko, mały krem nawilżający do stosowania już pod dachem. Narzędzia tortur do depilacji i golenia jak ktoś musi robić to codziennie, podobnie kosmetyki. Panie pewnie znacznie  powiększą tą listę …Ale ! To wszystko trzeba dźwigać, lepiej wziąć czekoladę !
  • Okulary p-słoneczne z filtrem UV (jakby przypadkowo chciało świecić słońce)
  • Gogle.
  • Czołówka z nowymi bateriami (zdarzały się późne powroty do schroniska)
  • Telefon komórkowy z roamingiem + ew. ładowarka.

Warto w niego wklepać numery:
ROBERT RÓG +48 604 952 740
GOPR alarmowy +48 75 985
Horska Służba +420 602 448 338  ew. +420 1210

FAKULTATYWNIE:

  • GPS, altimetr, kompas.
  • Aparat fotograficzny  lub mała kamera.
  • Kask narciarski. Trudnych zjazdów nie przewiduję, ale jak ktoś podczas zjazdu, zwłaszcza terenowego, lepiej  czuje się z kaskiem, niech weźmie.
  • Można wziąć swoje trekkingowe kijki teleskopowe, ale z dużymi talerzykami!